NORTON META TAG

20 June 2025

Unalezienie dezinformacji na temat dwustronnego projektu imigracyjnego 8 lutego 2024 r.

 


BANKIER, ROBOTNIK I IMIGRANT SIEDZĄ PRZY STOLE Z 20 CIASTECZKAMI. BANKIER BIERZE 19 CIASTECZEK I OSTRZEGA PRACOWNIKA: „UWAŻAJ, IMIGRANT ZABIERA CI CIASTECZKO”.

CHOĆ to jest z 8 LUTEGO 2024, myślę, że warto to teraz opublikować, ponieważ tak wiele projektów 2025, a NIE MOICH prezydentów Drumpha / Trumpa, NIE MOICH wiceprezydentów Vance'a, ich neonazistowskich administracji i faszystowskich GOP / chciwości nad atakami republikanów ludowych na naszą demokratyczną Republikę, naszą demokrację, wolności, swobody obywatelskie, prawa obywatelskie i prawa człowieka, obejmuje ich propagandę, oszustwo i manipulację problemami imigracyjnymi, z którymi mierzymy się jako naród. drump / trump zmusili gop / chciwość ponad ludźmi-republikanów w kongresie do porzucenia  Emergency National Security Supplemental Appropriations Act , aby uratować swoją kampanię prezydencką, gdyby został przyjęty, nie miałby na czym oprzeć swojej kampanii. Zobacz, jak dobrze to się skończyło dla kraju. Z FactCheck.org

Rozplątywanie dezinformacji na temat dwupartyjnego projektu ustawy imigracyjnej

Opublikowano dnia 

Jeszcze zanim dwustronna grupa senatorów przedstawiła 4 lutego tekst ustawy o reformie pomocy zagranicznej i imigracji, spotkała się ona ze znacznym sprzeciwem ze strony byłego prezydenta Donalda Trumpa i innych przywódców Partii Republikańskiej.

Zanim  projekt ustawy  został opublikowany, senator republikański Ted Cruz  opisał  go jako „parującą kupę gówna”. Po jego obejrzeniu Cruz powiedział: „okazało się, że moja ocena była zbyt łaskawa”.

7 lutego projekt ustawy  upadł  w Senacie, po tym jak sprzeciwiło się mu wszystkich oprócz czterech Republikanów i kilku Demokratów. Część krytyki ze strony Republikanów sprzeciwiających się projektowi ustawy opierała się na zniekształceniu tego, co ustawa zrobi, a czego nie.

Duża część kontrowersji dotyczyła części ustawy, która miałaby nadać administracji nadzwyczajne uprawnienia do „natychmiastowego usuwania” osób, które nielegalnie przekraczają granice USA między portami wjazdowymi, nawet jeśli ubiegają się o azyl. Podczas gdy Trump twierdzi, że prezydenci już mają takie uprawnienia, faktem jest, że gdy próbował skorzystać z tego rodzaju uprawnień, sądy go zablokowały.

Trump i inni Republikanie stwierdzili również, że ustawa umożliwiłaby przekroczenie granicy na 5000 nielegalnych granic dziennie, ale to również nie jest prawdą.

Wyjaśnimy, co znalazło się w ustawodawstwie i jakie są fakty dotyczące tych dwóch kwestii.

Projekt ustawy w skrócie

Ustawa  o wartości 118 miliardów dolarów , zwana Emergency National Security Supplemental Appropriations Act, miała na celu znaczące zmiany w polityce granicznej.  Obejmowała  ona środki na budowę większej liczby barier granicznych, znaczną rozbudowę ośrodków zatrzymań oraz zatrudnienie większej liczby agentów Immigration and Customs Enforcement i Border Patrol, urzędników ds. azylu i sędziów imigracyjnych w celu zmniejszenia wieloletnich zaległości w sprawach dotyczących ustalenia kwalifikowalności do azylu.  Miała  na celu przyspieszenie procesu azylowego, zasadniczo kończąc — w większości przypadków — tak zwaną politykę „złap i wypuść”, zgodnie z którą migranci są wypuszczani do USA w oczekiwaniu na rozprawy azylowe. I podniosłaby standard dowodów niezbędnych do uzyskania statusu azylanta.

Ustawa przewidywała również zwiększenie funduszy na walkę z fentanylem i handlem ludźmi, a także 60 miliardów dolarów pomocy dla Ukrainy i 14 miliardów dolarów dla Izraela.

„Nie ma w nim wszystkiego, czego chciałem, nie ma w nim wszystkiego, czego chcieli moi demokratyczni koledzy” – powiedział jeden z architektów ustawy, republikański senator James Lankford z sali Senatu przed głosowaniem. „Ale zdecydowanie robi różnicę”.

Przed głosowaniem Lankford oskarżył swoich kolegów z Partii Republikańskiej o sprzeciwianie się ustawie z powodów politycznych, a nie związanych z polityką.

„To ciekawe: Republikanie cztery miesiące temu nie chcieli dać funduszy Ukrainie, Izraelowi i naszej południowej granicy, ponieważ domagaliśmy się zmian w polityce” –  powiedział Lankford  w CNN. „A teraz, co ciekawe, kilka miesięcy później, kiedy w końcu dochodzimy do końca, mówią: 'Och, żartuję, tak naprawdę nie chcę zmiany prawa, ponieważ to rok wyborów prezydenckich'”.

Projekt ustawy poparło również kilka grup, które zazwyczaj opowiadają się po stronie Republikanów, takich jak  Izba Handlowa USA  i  redakcja Wall Street Journal .  National Border Patrol Council , związek zawodowy reprezentujący około 18 000 agentów patrolu granicznego, również  poparł  projekt ustawy.

Nie „akceptuje” 5000 nielegalnych imigrantów dziennie

Przed głosowaniem lider większości w Izbie Reprezentantów Steve Scalise  powiedział w mediach społecznościowych  , że ustawa „przyjmuje 5000 nielegalnych imigrantów dziennie”. Republikańska senator Marsha Blackburn dołączyła swój głos do opozycji,  publikując  , że „nigdy nie zagłosuje za legalizacją nielegalnej imigracji”.

Komentarze te błędnie interpretowały projekt ustawy.

Ustawa stanowiła, że ​​tymczasowe uprawnienia do ochrony granicy zostaną automatycznie aktywowane przez sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, jeśli średnio 5000 lub więcej spotkań z migrantami dziennie przez siedem kolejnych dni — lub jeśli 8500 lub więcej takich spotkań nastąpi w ciągu jednego dnia. W grudniu — według najnowszych  danych  US Customs and Border Protection — średnio ponad 8000 spotkań dziennie z migrantami, którzy przekroczyli granicę nielegalnie między punktami wjazdu.

Migranci próbujący przekroczyć granicę USA z Meksyku zatrzymani przez US Customs and Border Protection 5 maja 2023 r. w San Luis w Arizonie. Zdjęcie: Nick Ut/Getty Images.

„To nie jest tak, że pierwszych 5000 [migrantów napotkanych na granicy] zostaje zwolnionych, to jest śmieszne” –  powiedział Lankford  na posiedzeniu Senatu. „Pierwsze 5000 osób, które zatrzymujemy, sprawdzamy, a następnie deportujemy. Jeśli przekroczymy 5000, po prostu zatrzymujemy i deportujemy”.

W  poście w mediach społecznościowych  z 5 lutego Trump napisał: „Tylko głupiec albo radykalny lewicowy demokrata zagłosowałby za tym okropnym projektem ustawy granicznej, który daje pozwolenie na zamknięcie dopiero po 5000 incydentów dziennie”.

Myli się co do progu 5000 spotkań. Chociaż jest to próg obowiązkowej aktywacji władzy nadzwyczajnej, ustawa rozszerzyłaby również „dyskrecjonalną aktywację” na sekretarza bezpieczeństwa wewnętrznego, gdy średnio będzie 4000 lub więcej spotkań w ciągu siedmiu kolejnych dni. Służba celna i ochrona granic dostarcza jedynie miesięczne dane, a patrząc na dane z administracji Trumpa, liczba spotkań osiągnęłaby ten próg w maju 2019 r., gdy  średnio 4286 spotkań  dziennie.

„Robimy to [udzielając władzy w sytuacjach nadzwyczajnych], ponieważ chcemy móc zamknąć system, gdy jest przeciążony, abyśmy mieli wystarczająco dużo czasu na rozpatrzenie wniosków o azyl” –  powiedziała senator Kyrsten Sinema, która pomogła opracować projekt ustawy,  w programie „Face the Nation” stacji CBS 4 lutego.

„Wprowadziliśmy więc przepisy do prawa, które nakazują egzekwowanie każdego z tych przepisów naszego prawa i wymagają, aby administracja Bidena i każda przyszła administracja faktycznie to wdrożyła” – powiedział Sinema, niezależny, który współpracuje z Demokratami. „Więc tego wymagamy, a nie zezwalamy na to”.

Innymi słowy, chociaż prezydent Joe Biden powiedział, że gdyby ustawa została przyjęta, natychmiast skorzystałby z tego nadzwyczajnego uprawnienia, nie byłby to w tym momencie wybór — byłoby to obowiązkowe.

Twierdzenia, że ​​projekt ustawy będzie zezwalał lub akceptował 5000 nielegalnych przekroczeń granicy dziennie, stanowią wypaczenie treści projektu.

„To upoważnienie byłoby wymagane, gdy liczba przybyszów przekroczyłaby średnią z poprzednich siedmiu dni wynoszącą 5000”,  powiedziała nam Theresa Cardinal Brown , starsza doradczyni ds. polityki imigracyjnej i granicznej w Bipartisan Policy Center w wiadomości e-mail. „To nie jest liczba, która jest „dozwolona”. To próg PRZYBYCIA, który uruchamia nowe upoważnienie”.

„Mamy już ponad 5000 nielegalnych przekroczeń” – powiedział Brown. „Nie 'pozwalamy na to'; to się dzieje, a my musimy sobie z tym poradzić”.

„Istnieje takie przekonanie, że kontrolujemy liczbę migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę. Nie kontrolujemy. Migranci (i przemytnicy) kontrolują to” — powiedział Brown. „Kontrolujemy to, co się dzieje, gdy napotkamy kogoś, kto już nielegalnie przekroczył granicę”.

Władza prezydencka

Innym punktem posta Trumpa jest to, że Biden „już [ma] prawo ZAMKNĄĆ GRANICĘ TERAZ”. Ale Trump próbował uniemożliwić migrantom złapanym na nielegalnym przekraczaniu granicy USA ubieganie się o azyl i mu się to nie udało.

Kilku innych Republikanów wysuwało takie samo wątpliwe twierdzenie. Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson argumentował w  poście na X,  że precedens Sądu Najwyższego i przepisy  Ustawy o imigracji i obywatelstwie z 1952 r.  dają prezydentowi takie uprawnienia. Przytoczył artykuł 212(f) ustawy, który stanowi, że prezydent może, poprzez proklamację, „zawiesić wjazd wszystkich cudzoziemców lub dowolnej klasy cudzoziemców jako imigrantów lub nieimigrantów, lub nałożyć na wjazd cudzoziemców wszelkie ograniczenia, które uzna za stosowne”, jeśli ich wjazd zostanie uznany za „szkodliwy dla interesów Stanów Zjednoczonych”.

„Po grudniu widać wzrost liczby nielegalnych imigrantów przybywających na naszą granicę, 302 000 w grudniu, nielegalne przekraczanie granicy ze Stanami Zjednoczonymi” –  powiedziała senator Joni Ernst  na konferencji prasowej Senatu Republikanów 31 stycznia. „A jednak prezydent Biden nie zamknie granicy”.

Na tej samej konferencji prasowej republikański senator Steve Daines  zacytował  Bidena, który powiedział, że ustawa da mu „nowe uprawnienia nadzwyczajne do zamknięcia granicy, gdy zostanie ona przeciążona” i że natychmiast skorzystałby z tych uprawnień, gdyby ustawa została przyjęta. Daines  powiedział jednak : „I bądźmy bardzo jasni, prezydent Biden mógłby teraz użyć swoich uprawnień wykonawczych, aby to powstrzymać, ale odmawia”.

Próba Trumpa „zamknięcia” granicy

W listopadzie 2018 r., gdy  krążyły doniesienia  o „ karawanie ” migrantów z Ameryki Środkowej, którzy przemieszczali się przez Meksyk w drodze do granicy z USA, Trump wydał  proklamację  zakazującą wjazdu migrantom, chyba że wjechali na porty wjazdowe. Tego samego dnia administracja wydała  nowe przepisy,  na mocy których osoby, które wjechały do ​​USA nielegalnie między portami wjazdowymi, nie kwalifikowały się do azylu.

Proklamacja Trumpa w dużej mierze  opierała się  na sekcji 212(f) ustawy INA, tej samej sekcji, na którą powołał się Johnson w swoim poście w mediach społecznościowych, twierdząc, że Biden miał już prawo do „zamknięcia” południowej granicy.

Sąd jednak zablokował działania Trumpa.

Sędzia federalnego sądu okręgowego w Kalifornii tymczasowo wstrzymał działania Trumpa, po  stwierdzeniu  , że uniemożliwienie migrantom, którzy przekraczają wyznaczone porty wjazdowe, ubiegania się o azyl, narusza federalne prawo imigracyjne, prawo międzynarodowe i „wyraźną intencję Kongresu”.

„Bez względu na zakres uprawnień prezydenta, nie może on zmieniać przepisów imigracyjnych w celu narzucenia warunku, który Kongres wyraźnie zakazał” – napisał sędzia.

Decyzją 2-1   z grudnia 2018 r. Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych  oddalił  pilny wniosek administracji Trumpa o wstrzymanie wykonania zarządzenia Sądu Rejonowego. Administracja Trumpa  odwołała się  do Sądu Najwyższego, ale jej wniosek o wstrzymanie wykonania orzeczenia Sądu Rejonowego blokującego egzekwowanie polityki został  odrzucony .

„Prezydent nie ma prawa zamknąć granicy na mocy 212(f)” –  powiedziała nam Denise Gilman,  współdyrektor Kliniki Imigracyjnej i profesor prawa na University of Texas w Austin w wiadomości e-mail. „Ten przepis prawny przewiduje zakaz wjazdu niektórych osób lub określonych kategorii osób. Nie zezwala na zamknięcie granicy i całkowite wykluczenie wszystkich osób przybywających na granicę”.

Przepisy w  Immigration and Nationality Act  „bardzo jasno określają, że wszystkie osoby przybywające na granicę lub wjeżdżające do Stanów Zjednoczonych, bez względu na status, muszą zostać przetworzone w celu uzyskania azylu, jeśli wskażą obawę przed powrotem do swoich krajów ojczystych” — powiedział Gilman. „Tych przepisów nie można po prostu zastąpić 212(f). Zgodnie z obowiązującym prawem muszą one zostać wprowadzone w życie, a osoby ubiegające się o azyl muszą być w stanie przedstawić swoje roszczenia”.

Trochę ponad rok po tym, jak sądy zablokowały jego proklamację, gdy uderzyła pandemia, Trump powołał się na  Title 42 , ustawę o zdrowiu publicznym, która pozwalała funkcjonariuszom granicznym na natychmiastowe odsyłanie wielu osób złapanych na próbie nielegalnego wjazdu do kraju, nawet tych, którzy ubiegali się o azyl. Kiedy federalny stan zagrożenia zdrowia publicznego z powodu COVID-19  dobiegł końca , Biden  zniósł  Title 42 w maju 2023 r.

Brown zauważył, że tytuł 42 został zakwestionowany w sądzie, „i co najmniej jeden sąd orzekł, że nie można go wykorzystać do zastąpienia prawa imigracyjnego”.

„Zmierzało to w kierunku SCOTUS, gdy Biden zakończył sprawę, czyniąc ją bezprzedmiotową” — powiedział Brown. „Ale nawet na mocy tytułu 42, aresztowaliśmy wszystkich, aby przeprowadzić kontrole tożsamości i bezpieczeństwa, a następnie ustalić, kiedy/jak możemy ich odesłać z kraju. Trump musiał wypuścić niektórych migrantów w głąb kraju, gdy Meksyk nie chciał ich przyjąć z powrotem lub nie mogliśmy odesłać ich z powrotem do ich krajów ojczystych. KAŻDA władza graniczna, bez względu na to, jak surowa, może zostać uznana za bezprzedmiotową, jeśli po prostu nie mamy zasobów, aby zastosować tę władzę do liczby przybyszów”.

Eksperci prawa imigracyjnego twierdzą, że proponowany projekt ustawy w Senacie dałby Bidenowi uprawnienia do szybkiej deportacji wielu osób nielegalnie przekraczających granicę i ubiegających się o azyl.

Gdyby ustawa weszła w życie,  Kathleen Bush-Joseph , prawniczka i analityczka polityki w Migration Policy Institute, powiedziała nam w wywiadzie telefonicznym, że Biden „mógłby uniemożliwić ludziom ubieganie się o azyl i szybko wydalić wiele osób. Zobaczylibyśmy, że o wiele więcej osób zostanie odesłanych”. Ustawa nadal jednak pozwoliłaby niektórym migrantom, którzy przechodzą przez wyznaczone punkty wjazdu, ubiegać się o azyl.

Sekcja 3301  ustawy Senatu  — sekcja, która dotyczy nadzwyczajnych uprawnień granicznych — „zmienia PRAWO IMIGRACYJNE, aby stworzyć tymczasowy urząd graniczny, który działałby bardzo podobnie do Tytułu 42”, powiedziała Brown, „aby umożliwić przyspieszone deportacje migrantów i pozbawić ich możliwości ubiegania się o jakikolwiek sposób pozostania w USA poza bardzo ograniczonymi okolicznościami”. I, ​​jak powiedziała, „wyeliminowałoby to rodzaj sporów sądowych, z którymi borykał się Tytuł 42”.

Poprzednie próby „zamknięcia” granicy

Raport Congressional Research Service   z kwietnia 2019 r. rozpatrywał cztery przypadki, w których ograniczono porty wjazdowe: całkowite zamknięcie południowej granicy w dniu zamachu na Johna F. Kennedy'ego; zamknięcie dziewięciu portów wjazdowych na kilka dni po porwaniu agenta Drug Enforcement Administration w Meksyku w 1985 r.; oraz ograniczenia nałożone przez prezydenta Richarda Nixona w ramach „ Operacji Intercept ” w 1969 r. i prezydenta George'a W. Busha w następstwie ataków terrorystycznych z 11 września, z których oba „obejmowały głównie szeroko zakrojone kontrole, które zatrzymały ruch graniczny”. Żadne z tych działań wykonawczych, jak podano w raporcie, „nie spowodowało wyzwań prawnych, które wymagałyby od sądów federalnych oceny uprawnień wykonawczych do podjęcia tych środków”.

W raporcie omówiono także kolejną wersję zakazu podróży wprowadzonego przez Trumpa, który  uniemożliwił  niektórym obywatelom Iranu, Libii, Somalii, Syrii, Jemenu i Korei Północnej uzyskanie wiz w celu wjazdu do USA. Zakaz ten został ostatecznie  podtrzymany  przez Sąd Najwyższy USA.

Według  Williama A. Stocka , byłego prezesa Amerykańskiego Stowarzyszenia Prawników Imigracyjnych, orzeczenie Sądu Najwyższego „dotyczy wyłącznie „imigrantów i nieimigrantów”, osób, którym wydano stałe lub tymczasowe wizy do Stanów Zjednoczonych, i pozwala Prezydentowi odmówić wjazdu tym osobom, jeśli już otrzymały wizy, lub odmówić im wiz, do których byłyby uprawnione, gdyby spełniały warunki Proklamacji”.

Jak poinformował nas Stock w wiadomości e-mail, sytuacja, w której Biden jest zdezorientowany na południowej granicy, jest inna.

„Na południowej granicy prezydent Biden staje jednak w obliczu migrantów, którzy nie mają ani tymczasowych, ani stałych wiz na wjazd do Stanów Zjednoczonych i jako tacy nie starają się o „wjazd jako imigranci” ani „wjazd jako osoby niebędące imigrantami”, co może zostać zawieszone na podstawie upoważnienia 212(f)” — powiedział Stock. „Zamiast tego takie osoby zazwyczaj starają się o ochronę przed prześladowaniami w swoich krajach ojczystych — azyl — a ustawa wyraźnie zezwala każdej osobie, która fizycznie przebywa w USA, przybywa do USA w porcie wjazdowym lub przybywa na granicę USA w inny sposób niż w porcie wjazdowym, na złożenie wniosku o azyl”.


Uwaga redaktora: FactCheck.org nie akceptuje reklam. Polegamy na dotacjach i indywidualnych darowiznach od osób takich jak Ty. Prosimy o rozważenie darowizny. Darowizny kartą kredytową można przekazywać za pośrednictwem  naszej strony „Darowizny” . Jeśli wolisz przekazać darowiznę czekiem, wyślij na adres: FactCheck.org, Annenberg Public Policy Center, 202 S. 36th St., Philadelphia, PA 19104. 


No comments:

Post a Comment