NORTON META TAG

25 August 2024

Czym jest polityka „pro-rodzinna”? Demokratyczny Komitet Narodowy i Republikański Komitet Narodowy udzieliły radykalnie różnych odpowiedzi, a cytat siostry Joan Chittister z 2004 r. na temat „pro-life” kontra „pro-birth” staje się viralem 22 SIERPNIA 2024 i 23 MAJA 2019




 Partia gop/chciwości nad ludźmi nie wstydzi się hipokryzji „ prawicy religijnej” w swojej polityce „prorodzinnej”. Nie da się zrozumieć, jak chrześcijanie mogą wspierać pronarodową/antyrodzinną politykę republikańską kampanii bębniarskiej/trump-vance , nie ma w tym nic chrześcijańskiego. To nic innego jak odrzucenie podstawowych nauk Jezusa Chrystusa zawartych w Błogosławieństwach i przyjęcie wypaczenia „alt-jezusa” stworzonego przez skrajnie prawicowego „religijnego” i radykalnie prawicowego inżyniera społecznego. Od Matki Jones i Krajowego Reportera Katolickiego .....


Co to jest polityka „prorodzinna”? DNC i RNC zaproponowały radykalnie różne odpowiedzi.

Jedna z partii politycznych chce, aby kobiety rodziły dzieci. Drugi chce pomóc rodzinom w ich wychowaniu.

Obecnie w koszu Senatu USA znajduje się projekt ustawy  , który – jeśli zostanie uchwalony – rozszerzy uprawnienia  do ulgi podatkowej na dziecko, aby objąć rodziny o niskich dochodach i klasy robotniczej oraz zapewni nieco więcej rodzicom z dziećmi w wieku poniżej 6 lat.

Ponad 40 amerykańskich senatorów podpisało się pod ustawą wprowadzoną przez senatora Sherroda Browna (ze stanu Ohio), która ma pomóc zrównoważyć gwałtownie rosnące koszty wychowania dziecka w rodzinie z klasy średniej, co według inflacji skorygowane szacunki Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych wynoszą średnio  ponad 300 000 dolarów  na dziecko w ciągu pierwszych 18 lat.

Jednak senator JD Vance, kandydat na prezydenta Donalda Trumpa, nie znajduje się na długiej liście współsponsorów. Żaden republikański senator tego nie robi – pomimo tymczasowej wersji ulgi podatkowej, która   w szczytowym okresie pandemii wirusa  zmniejszyła ubóstwo dzieci o prawie połowę , a  świadczenie to popierało 75 procent społeczeństwa .

Czołowi Republikanie twierdzą, że są nosicielami wartości rodzinnych; Trump przechwala się mianowaniem sędziów Sądu Najwyższego, którzy z radością unieważnili wyrok w  sprawie Roe przeciwko Wade  w 2022 r., a Vance wydaje się mieć niesłabnącą obsesję na punkcie potencjalnego wzrostu liczby dzieci, co logicznie wynikałoby z  decyzji Dobbsa  . Szczególnie jest zauroczony  rolą  rodziców   matek  w wychowaniu dzieci.

„Jeśli twój światopogląd mówi ci, że bycie matkami jest złe dla kobiet, ale wyzwalające dla nich jest to, że pracują 90 godzin tygodniowo w biurze w  New York Times  lub Goldman Sachs” – Vance  napisała na Twitterze  w 2022 r. – „byłeś mieć”. Vance wielokrotnie  powtarzała  , że ​​kobiety takie jak wiceprezydent Kamala Harris i posłanka Alexandria Ocasio-Cortez (D-NY) są „bezdzietnymi kotami” i „socjopatami”, ponieważ nie mają biologicznych dzieci.

W związku z tym fakt, że młodszy senator z Ohio nie popiera niezwykle popularnego programu, który zapewnia rodzicom trochę drobnych na pokrycie niezbędnych wydatków, takich jak odżywka dla niemowląt i chusteczki do odbijania, aparat ortodontyczny i przybory szkolne, jest być może kłopotliwy.

„Jeśli prorodzinność oznacza jedynie sprzeciw wobec aborcji, to jest to pojedyncza kwestia. Głosujemy w wielu kwestiach prorodzinnych.”

Czy tak jest? W tym tygodniu na Narodowej Konwencji Demokratów (DNC) w Chicago prawodawcy, delegaci i inni uczestnicy dokonali rozróżnienia między rzekomo „prorodzinnym” stanowiskiem, które popiera Vance i inni Republikanie, a planami popieranymi przez Partię Demokratyczną.

„Wiele problemów zdrowotnych ma charakter prorodzinny. Kwestie edukacyjne są prorodzinne. Szkolenie zawodowe jest prorodzinne. Sugeruję też, żeby ktoś rzucił okiem na historię głosowania [Republikanów] w tych programach” – mówi  Mother Jones republikanka Rosa DeLauro, demokratka z Connecticut, która sponsorowała przedstawioną w Izbie Reprezentantów wersję ustawy o ulgach podatkowych.  „Jeśli prorodzinność oznacza jedynie sprzeciw wobec aborcji, to jest to pojedyncza kwestia. Głosujemy w tak wielu kwestiach prorodzinnych. To nie jest tylko jeden problem.”

Nicole Wells Stallworth,  zwolenniczka  zdrowia reprodukcyjnego i równości płci z Michigan, doskonale zna koncepcję wychowania dziecka. W wieku 18 lat została mamą.

Studiując college i studia podyplomowe, Wells Stallworth miała trudności z zapewnieniem opieki nad dzieckiem. Samotna matka, wykonując dorywcze prace, aby nakryć jedzenie na stół, zwykle zlecała członkom rodziny opiekę nad córką – chyba że jej dziecko było chore – w takim przypadku Wells Stallworth zabierał córkę do pracy i parkował pod biurkiem.

„Musiałam ją przyprowadzić do pracy” – mówi mi w środę na przyjęciu śniadaniowym dla Demokratów ze stanu Michigan – „albo będę musiała wziąć wolne i nie otrzymam wynagrodzenia”.

„Istnieje związek między szczęśliwymi mamami a odnoszącymi sukcesy dziećmi” – dodaje Wells Stallworth. „Polityka rodzinna prowadzona przez administrację Harrisa i Bidena to polityka, która naprawdę wspiera całą rodzinę, podczas gdy polityka Trumpa-Vance’a – po prostu nie jestem pewien, w jaki sposób przyniesie ona komukolwiek korzyści. Poza [byciem] przekonaniem ideologicznym, które nie jest podzielane przez wszystkich”.

„Twierdzą, że są prorodzinni. Nie, oni są po prostu pro-płodowi i antykobieci.

Monica Curls nie ma własnych dzieci. Jednak jako wybrana członkini rady szkoły w Kansas City w stanie Missouri poświęciła swoje życie zawodowe edukacyjnym podróżom dzieci. „Każdego dnia mogę występować w imieniu tysięcy dzieci” – mówi mi na kongresie we wtorek wieczorem.

Curls wspomina o sprzeciwie Republikanów wobec ustawodawstwa czyniącego opiekę nad dziećmi bardziej przystępną cenowo, chęci partii do zmniejszenia wydatków na programy zapewniające pożywne posiłki rodzinom o niskich dochodach oraz  chęci Trumpa do wyeliminowania Departamentu Edukacji USA.  „W jaki sposób przyczynia się to do doskonalenia dziecka?” – pyta retorycznie. „Twierdzą, że są prorodzinni. Nie, oni są po prostu pro-płodowi i antykobieci.

„To stawianie kobiet na ich miejscu i niedawanie im żadnych innych możliwości poza tym, ponieważ poza tym nie postrzegają nas jako wartościowych” – mówi Curls. „Według nich, nasza macica to wszystko, co mamy do zaoferowania”.

Nawet wtedy wydaje się, że frakcje w partii mają warunki dotyczące tego, w jaki sposób te macice mogą być używane do noszenia dzieci. Choć Vance mówi o swoim docenianiu macierzyństwa i dzieci,  sprzeciwia się  ustawie z 2024 r. wprowadzającej ochronę leczenia niepłodności za pomocą zapłodnienia in vitro. (Niektóre partie-państwa Partii Republikańskiej również  przyjęły platformy  stwierdzające, że sprzeciwiają się niszczeniu dodatkowych lub nieprawidłowych zarodków, które zwykle powstają w wyniku zapłodnienia in vitro).

We wtorek podczas krótkiego przemówienia DNC w godzinach największej oglądalności senator Tammy Duckworth, weteranka wojny w Iraku, która straciła obie nogi w wyniku uderzenia rakiety w jej helikopter, wyjaśniła swoją poprzednią walkę z niepłodnością. Demokrata z Illinois nazwał tę 10-letnią mękę „bardziej bolesną niż jakakolwiek rana, którą odniosłem na polu bitwy”.

Duckworth urodziła dwójkę dzieci, ale przestrzegła, że ​​druga administracja Trumpa może zagrozić dostępowi innych rodzin do technologii reprodukcyjnych. „Jeśli wygrają, Republikanie nie poprzestaną na zakazie aborcji. W następnej kolejności przyjdą na zapłodnienie in vitro” – powiedziała.

Dla DeLauro dostęp do zapłodnienia in vitro jest jednym z ważnych elementów polityki prorodzinnej. Definiuje ten termin jako wszystko, co sprawia, że ​​rodziny „nie tylko odnoszą sukcesy, ale także prosperują. Naszym zadaniem jest wykorzystanie władzy rządu federalnego w celu zapewnienia możliwości i pomocy w zmianie życia ludzi. O to właśnie nam chodzi.”

W wersji tego terminu Trump-Vance DeLauro nie przebiera w słowach. „Chcesz ograniczyć program owoców i warzyw, nie chcesz borykać się z  niedoborami WIC i nie chcesz zwiększać środków na opiekę nad dziećmi?” – mówi, kończąc: „Do diabła, nie jesteś prorodzinny”.

SZYBKA PRZYSŁUGA

Musimy zebrać 163 000 dolarów z  darowizn online  przed końcem miesiąca, a po Święcie Pracy wybory staną się jeszcze głośniejsze.

Wiesz, jaka jest stawka.

I wiecie, że  Matka Jones  jest gotowa na czekającą ją ciężką, konsekwentną pracę.

Jeśli możesz, pomóż teraz w dowolnej kwocie . I wiedz, że jesteśmy wdzięczni.

 metody płatności

Cytat s. Joan Chittister z 2004 roku na temat „pro-life” kontra „pro-urodzenie” staje się wirusowy


Niedawny  post na Instagramie  zdobył prawie pół miliona polubień supermodelki Gigi Hadid, nie było to jednak zdjęcie jej samej ani najnowszego trendu w modzie. Był to cytat benedyktynki s. Joan Chittister na temat znaczenia bycia szerzej za życiem, a nie tylko „za narodzinami”.

Cytat – który Chittister potwierdziła  podczas wywiadu z dziennikarzem Billem Moyersem w 2004 roku  – brzmi:

„Nie wierzę, że tylko dlatego, że sprzeciwiasz się aborcji, czyni cię to pro-life. W rzeczywistości uważam, że w wielu przypadkach głęboko brakuje ci moralności, jeśli jedyne, czego pragniesz, to urodzić dziecko, ale nie dziecko nakarmione, dziecko wykształcone, mieszkanie dla dziecka. A dlaczego miałbym sądzić, że tak nie jest? Ponieważ nie chcesz, żeby pieniądze z podatków trafiały na ten cel. To nie jest pro-life jaka jest moralność pro-life.”

Cytat Chittister przez lata krążył po różnych mediach społecznościowych, a w ostatnich tygodniach powrócił na światło dzienne, gdy kilka stanów przyjęło przepisy poważnie ograniczające większość lub wszystkie aborcje.

Nikt nie jest bardziej zaskoczony faktem, że stała się popularna, niż sama Chittister, która uważała, że ​​wywiad obejrzy niewiele osób. Podtrzymuje jednak swoją krytykę skoncentrowanego na jednej kwestii podejścia do aborcji, które nadal uważa za „moralnie niespójne”.

„Czy nadal podtrzymuję to stwierdzenie? Założę się, że tak, szczerze mówiąc, prawdopodobnie silniejszy niż kiedykolwiek” – Chittister powiedział NCR 22 maja.

Choć sama siebie opisuje jako zwolenniczkę życia, Chittister zadaje sobie pytanie, dlaczego niektórzy sprzeciwiający się aborcji wydają się przejmować jedynie nienarodzonymi dziećmi jako jedynym „bezbronnym życiem”, które warto chronić. Po urodzeniu dzieci „są ignorowane” – powiedziała.

„Na granicy są dzieci i matki w ciąży. Są niewinne i bezbronne, ale te dzieci są oddzielane i segregowane” – powiedziała.

Dodała, że ​​wielu przywódców pro-life nie bierze pod uwagę bezbronnych ofiar wojny.

„Nie martwimy się o ciężarne matki w Korei Północnej czy Iranie” – powiedział Chittister.

Komentarze, które stały się memami, były częścią szeroko zakrojonego wywiadu z Moyersem w listopadzie 2004 r., w którym pytał on o rolę religii, prawa religijne i kwestie moralne w wyborach prezydenckich, które odbyły się w zeszłym tygodniu i ponownie wybrały prezydenta George'a W. Busha. .

Chittister stwierdziła, że ​​zabijanie niewinnych ciężarnych cywilów jest równoznaczne z „aborcją wojskową” i wezwała do przyjęcia szerszej perspektywy pro-life. Jej pierwsze oświadczenie, które nie jest częścią mema, brzmiało: „Jestem przeciwna aborcji”.

Czy coś się zmieniło od wywiadu w 2004 roku? Tyle tylko, że działacze antyaborcyjni „absolutyzują” debatę, „nie dopuszczając żadnych rozróżnień” w prawie, które nie przewiduje na przykład wyjątków dla gwałtu lub kazirodztwa – dodała.

„Trudno uwierzyć, że nigdy nie istnieje żaden powód medyczny – na przykład ciąża pozamaciczna – który nie wskazywałby, że w niektórych momentach moralny charakter czynu przynajmniej odpowiada” – stwierdziła.

Chittister stwierdziła, że ​​takie „absolutyzacja” wydaje się odnosić jedynie do polityk dotyczących kobiet.

„Szczerze mówiąc, nie mogę zrozumieć, dlaczego problemy zdrowotne kobiet lub aborcja są absolutnie jedyną kwestią życiową, której Kościół nie uwzględnił” – stwierdziła.

„Podkreślamy, że mężczyźni mogą zabijać z najróżniejszych powodów. Mężczyźni mogą zabijać, aby się bronić. Mogą zabijać, aby bronić państwa. Mogą karać, zabijając w imieniu państwa” – powiedziała. „Ale kobiety nigdy – nawet po to, by ratować własne życie w ciąży. Wydaje mi się, że jest to moralnie zagmatwane. Z pewnością jest to moralnie niespójne”.


Etykiety:  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  ,  

No comments:

Post a Comment